Zdarza się, że prowadząc grę trener wyraźnie zauważa, że rozgrywka nie zmierza we właściwym kierunku. Uczestnicy nie wpadają na skuteczne rozwiązania, nie przechodzą do kolejnych etapów, wciąż zmagają się z tymi samymi problemami.
Czasami wystarczy tylko drobna podpowiedź. Jednak w przypadku podpowiedzi należy uważać na dwie rzeczy. Po pierwsze podpowiedź powinni usłyszeć wszyscy. Nie może ona być skierowana wyłączenie do części uczestników lub zespołów, gdyż może to znacząco zmienić ich szanse na wygraną. Po drugie nie mogą być to znaczące lub zbyt częste podpowiedzi, ponieważ uczestnicy będą mieli poczucie niepełnego sukcesu.
Jeśli uczestnicy nie potrafią poradzić sobie ze znaczącym problemem w grze, lepszym rozwiązaniem będzie zastosowanie metody „spojrzenia z dystansu”.
Przykładem może tu być gra “Biznes na czas“, czy też „Traktat Pokojowy”. Ta druga, w zamierzony sposób doprowadza uczestników do chaosu przy stole negocjacyjnym, a w konsekwencji do impasu. W takim przypadku proponuję wprowadzenie przerwy w rozgrywce i przeprowadzenie krótkiej serii pytań, które pomagają uczestnikom wyjść na chwilę z ról i spojrzeć na sytuację z dystansu. Są to pytania:
- Jakie macie wrażenia po tych wstępnych rozmowach?
- Jak nazwalibyście takie negocjacje? Dlaczego?
- Czego Waszym zdaniem zabrakło w tych negocjacjach?
- Co Waszym zdaniem możecie zmienić w sposobie negocjowania, aby osiągnąć porozumienie?
Zauważ, że podobne pytania można zadać praktycznie do każdej gry. Uogólnijmy je:
- Jakie macie wrażenia dotyczące waszych zmagań z X?
- Jak nazwalibyście Waszą aktualną sytuację? Dlaczego?
- Czego Waszym zdaniem zabrakło w waszych działaniach?
- Co Waszym zdaniem możecie zmienić w sposobie postępowania, aby uporać się z tym wyzwaniem?
Moderując dyskusję warto notować wypowiedzi uczestników na karcie flipcharta, aby odnieść się do nich później, podczas omówienia całej rozgrywki.